Wiedza

Fundacja Firmy Rodzinne

Powrót

English

2 lutego 2023

Odwaga, autentyczność i zaangażowanie- refleksja po spotkaniu w firmie Yes

Odwaga, autentyczność i zaangażowanie- refleksja po spotkaniu w firmie Yes

Chcemy się z Wami podzielić refleksją dotyczącą spotkania w firmie Yes, opublikowaną przez jednego z uczestników, Piotra Hansa.  Bardzo miło nam czytać takie słowa i przyłączamy się do zachęty Piotra do odwiedzenia Galerii Yes w Poznaniu, jeśli jeszcze nie mieliście takiej okazji.

Nie noszę biżuterii, nie znam się na biżuterii i nawet nieczęsto ją kupuję. Z tym większą przyjemnością wziąłem udział w spotkaniu Fundacja Firmy Rodzinne w Galerii Yes.

W kameralnym wnętrzu miałem bowiem okazję spotkać wielu „rodzinnych”, tych znanych i zupełnie nowych, ale przede wszystkich poznać bliżej wizję założycieli na firmę, rodzinę i świat.

Była to opowieść o odwadze, autentyczności i zaangażowaniu. O wartościach, które najlepiej podsumowuje cytat: „Jestem dumna, że mówimy o wartościach. Walczymy o lepszą przyszłość dla kobiet, córek, wnuczek, ale nie przeciwko mężczyznom!” (a najlepiej obrazują kampanie reklamowe: „Jestem kobietą” i tegoroczna „Jestem przyszłością”).

Była to też opowieść o roli biżuterii – kiedyś mówiącej o statusie, a dziś wyrażającej przede wszystkim osobowość. Przedmiocie przekazywanym z pokolenia na pokolenie, „nośniku historii”, ale też talizmanie, chroniącym przed złem.

Była też mowa o procesie sukcesji („nigdy nie jest łatwo!”), innych wizjach różnych pokoleń (metafora windy), a także o presji, którą mogą odczuwać sukcesorzy, nawet pomimo braku nacisków ze strony nestorów! Wreszcie o tym, że nie należy opierać całego życia na firmie i rozwijać swoje pasje (myślę, że można ten wniosek rozciągnąć także na ludzi czy przedmioty).

Że w procesie sukcesji ważne są nie tylko dokumenty formalne, przekazanie wartości, władzy czy nawet własności, ale też posiadanie MARZEŃ.

W tych niepewnych czasach, optymistycznie zabrzmiało zdanie: „Wyzwania i trudności były, są i będą zawsze, ale wolimy jednak obecne czasy!”.

W dalszej części spotkania Ewelina Pisarczyk z firmy Majsterpol podzieliła się swoimi doświadczeniami z rocznej „przygody” na stanowisku wynajętej Prezeski, podkreślając ogrom odpowiedzialności, od którego się uwolniła, kiedy przestała być współwłaścicielem firmy rodzinnej. Myślę, że to jest najbardziej nieuświadomiony społecznie – a przez to najbardziej niedoceniany – ciężar, który każdego dnia noszą na swoich barkach przedsiębiorcy. Z drugiej strony, ważnym wnioskiem było także doświadczenie pracy wg korporacyjnych standardów, które wnoszą jednak dodatkową wartość, a nie tylko nadmierną biurokrację!

Na koniec spotkania Marian Borkowski z Fold podzielił się swoją wizja sukcesji, udowadniając, że skoro każda rodzina i firma są inne, nie ma jednej, właściwej drogi dla firm rodzinnych!

Wyszedłem ze spotkania bogatszy nie tylko o nowe spojrzenie, ale też – dzięki uprzejmości Ilony Rosiak-Łukaszewicz – o album, którego tytuł, korzenie, ale przede wszystkim zawartość, doskonale obrazują wartości założycieli YES Biżuteria: odwagę, autentyczność i zaangażowanie! Na fotografiach uwieczniłem kilka prac, które przemówiły do mnie najbardziej.

Zachęcam do odwiedzenia strony projektu „Moim zdaniem”, a przede wszystkim Galerii Yes, której siedziba mieści się w Bazarze Poznańskim – miejscu pełnym tradycji i historii, położonym nieopodal Starego Rynku!

 

Piotr Hans

Doradca zarządu w firmie rodzinnej Novol, mentor EWE

Pozostań
z nami w kontakcie

Zapisz się do newslettera!

Firmy średniej wielkości – zwycięzcy 35-letniej sztafety wolnej przedsiębiorczości

You have successfully subscribed to the newsletter

Wystąpił błąd :( Spróbuj ponownie

Wyrażam zgodzę na przetwarzanie moich danych przez Fundację Firm Rodzinnych w celach statystycznych i marketingowych.