Wiedza
12 grudnia 2023
Case study – Putka
Opiszcie krótko „rodzinność” W Waszej firmie – kto z rodziny pracuje w firmie i jakie są role poszczególnych członków rodziny na gruncie firmowym?
W kwietniu 2021 w Piekarni Cukierni Putka nastąpiła zmiana pokoleniowa. Nowymi właścicielami, którzy przejęli zarządzanie firmą, zostały dzieci dwóch dotychczasowych wspólników: Grzegorz Putka (Prezes Zarządu), ja czyli Zuzanna Putka-Twardowska (Członek Zarządu, Dyrektor Sieci Własnej i Marketingu) oraz Bartosz Pudzianowski (Wiceprezes Zarządu, dyrektor Handlowy) i Anna Jago (Członek Zarządu, Dyrektor Personalny). W zarządzie piekarni zasiada także mój mąż, Dyrektor Transportu i Logistyki Marcin Twardowski i jedna osoba spoza rodziny – Marcin Puchalski, który jest Dyrektorem Produkcji. Wszyscy od wielu lat pracujemy
w rodzinnej piekarni, dzielimy się pomysłami, niekiedy dyskutujemy i mamy różne zdanie na dany temat, ale zawsze przyświeca nam wspólny cel, jakim jest dobro i rozwój firmy.
Skąd dowiedzieliście się o drzewku Firma Rodzinna i dlaczego zdecydowaliście się z niego skorzystać?
Wszystko zaczęło się od rozmowy z Kasią Gierczak-Grupińską. Nie przypominam sobie, czy ktoś nas poznał, czy to ona się do mnie odezwała. Pamięta, że spotkałyśmy się w kawiarni na Nowym Świecie i super nam się rozmawiało, jak byśmy znały się od dawna. Od spraw firmowych płynnie przeszłyśmy do rodziny i życia prywatnego. To było na początku 2013 r., więc w rodzinnej firmie pracowałam dopiero 2 lata. Do dzisiaj pamiętam kilka rzeczy, które powiedziała mi Kasia
np. że firma rodzinna jest jak kolejne dziecko, którym trzeba się nieustannie zajmować, że wymaga wielu wyrzeczeń, czasem jest niegrzeczne, ale często rozpiera nas duma. Tak właśnie myślimy o naszej Piekarni – jesteśmy firmą rodzinną i z dumą o tym mówimy.
W swojej komunikacji mocno akcentujecie bycie firma rodzinną. Co chcecie przez to przekazać? Jakie wartości wiążą się dla Was z rodzinnością firmy?
Rodzinność jest naszą siłą, z której korzyści czerpią wszyscy – my, nasi pracownicy i Klienci. Dla wielu naszych pracowników wzorem szefowej była moja babcia Janina Putka, dla mnie wzorem do naśladowania jest mój tata. Zarówno babcia, jak i tata znali wszystkich pracowników, interesowali się ich życiem, dzielili radości i smutki. Teraz firma rozrosła się, zatrudniamy nieporównywalnie więcej osób i nie są możliwe już tak bliskie relacje. Niemniej staramy się uczestniczyć w życiu firmy i naszych współpracowników, chcemy wiedzieć o wszystkim, bo firmę traktujemy całościowo, jak jeden organizm, jedną rodzinę. Najważniejsze dla nas wartości zdefiniowaliśmy pod hasłem „putkowe ść”, należą do nich: świeżość, gościnność, bliskość, przyjemność, smakowitość, wyjątkowość – wszystkie te pojęcia odzwierciedlają filozofię naszego biznesu.
Myślicie, że Wasza rodzinność ma znaczenie dla Klientów? A może macie na to jakieś dowody?
Naszych pracowników staramy się traktować jak członków rodziny, a oni z podobną życzliwością odnoszą się do Klientów. Bardzo często słyszymy, że w naszych piekarniach miło robi się zakupy, bo panuje tam rodzinna, ciepła atmosfera. To nie tylko smak i jakość naszych produktów powodują, że Klienci do nas wracają, ale również okazywanie zainteresowania, szacunku
i sympatii, które zmieniają codzienność.
Jak Wasza rodzinność wpływa na nawiązywanie współpracy z innymi firmami. Czy zdarzyło się np., że jakaś firma chciała nawiązać z Wami współpracę, bo wiedziała, że jesteście firmą rodzinną? A może to Wy szukając kontrahentów wybieracie te firmy, które są rodzinne?
W naturalny sposób jesteśmy otwarci na współpracę z rodzinnymi firmami, bo wiemy, że jakość świadczonych przez nie usług jest wysoka. Ma na to wpływ wiele czynników, ale jednym
z głównych jest większe zaangażowanie osób pracujących w takich firmach. Chętnie wspieramy rodzinne biznesy, inaczej negocjujemy stawki, bo bierzemy pod uwagę również dobro takiej firmy.
Zamieściliście drzewko na swoich produktach/stronie internetowej. Myślicie, że jest to dobry sposób, by zwiększyć sprzedaż? Wg. Deklaracji z naszych badań „Polacy o firmach rodzinnych” wynika, że konsumencie byliby skłonni zapłacić więcej za produkty z firmy rodzinnej gdyby tylko wiedzieli, że jest to firma rodzinna. Jak z Waszej perspektywy te deklaracje przekładają się na rzeczywistość?
W dzisiejszych czasach jest dużo świadomych Konsumentów, którzy zwracają uwagę na firmy rodzinne, bo jest większe prawdopodobieństwo, że takie organizacje cechuje większa dbałość
o pracowników, środowisko i wysoka jakość produktów oraz usług. Tak jak wspomniałam wcześniej – z rodzinności korzystają wszyscy.
Kategorie
10 ostatnich wpisów:
- Rezyliencja w praktyce czyli przewodnik po dobrych praktykach mentoringu dla firm w trudnościach
- Champions of productivity won the race against inflation in spite of covid and war – a report on 35-year-old businesses in Poland
- Polish pioneers of entrepreneurship 35-year-old businesses in Poland.
- Firmy średniej wielkości – zwycięzcy 35-letniej sztafety wolnej przedsiębiorczości
- Neuroróżnorodność szansą dla biznesu
- LEGO – opowieść o rodzinie, która stworzyła najsłynniejszą zabawkę na świecie.
- Odpowiedzialność przedsiębiorców za przestępstwa środowiskowe
- ESG – nadchodzi przykry obowiązek czy szansa na pozytywny wizerunek spółki?
- Przygotujmy się na ESG
- Sztuczna inteligencja w świecie firm rodzinnych
Tematyka wpisów:
Popularne tagi: