Anna Nowotna-Nadziejko, jedna z mentorek EWE, opowiada nam o ludzkiej twarzy procesów mentoringowych w programie. Mentorzy pracują wspólnie z mentee nad umiejętnościami miękkimi tych ostatnich i naturalnym jest, że procesy te wyzwalają spory ładunek emocjonalny.

Emocje to integralny element walki z jakimkolwiek problemem – a jesteśmy tylko ludźmi i nie da się, jeżeli kłopoty dotyczą bezpośrednio nas, całkowicie odseparować emocji od zaangażowania. Nasza rozmówczyni opowiada o tym, jak istotna jest umiejętność emocjonalnego odseparowania się mentora i spokojnej analizy problemu. Jednocześnie, istotną rolą jaką mentor odgrywa jest dostarczenie zastrzyku pozytywnej energii osobie zmagającej się z kłopotami.

Połączenie obu powyższych kwestii bardzo przydaje się w domenie przywracania mentee poczucia własnej wartości. Mentoring ma na celu, nade wszystko, obudzenie potencjału przedsiębiorcy, jaki został uśpiony bądź przyćmiony przez kłopoty z jakimi się on lub ona zmaga.

Wyzwolenie pozytywnej energii w przedsiębiorcy przekłada się z kolei na przyciąganie klientów. Kontrahenci zarażeni entuzjazmem chętniej angażują się we wspólne przedsięwzięcia czy projekty – a to również stanowi przyczynek ku zażegnaniu kłopotów, w jakie wpadli mentee. Można zatem stwierdzić, że mentor działa jak katalizator optymistycznego spojrzenia na walkę z problemem, przekładającego się na realne rezultaty.