Wiedza

Fundacja Firmy Rodzinne

Powrót

English

17 października 2018

Early Warning Europe – Problemy mają wszyscy, a wstyd z nimi związany dotyczy każdego

W inicjatywie Early Warning Europe często spotykamy się z sytuacją, w której przedsiębiorcy w kłopotach trafiają pod opiekę mentora, który sam przeszedł biznesowe tarapaty, ale z jakoś sobie z nimi poradził. W dalszej części wywiadu z Krzysztofem Kasperukiem poruszamy właśnie tę kwestię i rozważamy, dlaczego jest to istotne dla współpracy mentoringowej.

Problemy finansowe czy bankructwo, przez które wcześniej przeszli mentorzy (m.in. Krzysztof Kasperuk), zaowocowały bogatym doświadczeniem, które sprawia, że łatwiej zbudować nić porozumienia pomiędzy mentorem a mentee i wytworzyć tak bardzo potrzebny wysoki poziom zaufania w procesie mentoringu.

Przez to, że sam odczuwał wstyd porażki w biznesie – twierdzi Krzysztof Kasperuk – łatwiej jest wejść na dużo wyższy poziom empatii z mentee i pokazać, że problemy przydarzają się wszystkim, a tym samym ustanowić dużo lepszą linię komunikacji. To „otwarcie się” i „pokazanie siebie wzajemnie jako ludzie”, stanowi krok, który na dalszych etapach ułatwia zapewnienie wsparcia, ponieważ usuwa tabu komunikacyjne, które mogą się pojawić.

„Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce” – nawet jeżeli mentorzy EWE do problemów podchodzą w sposób systemowy, inicjatywa kładzie ogromny nacisk na budowanie pozytywnego dialogu z przedsiębiorcami, co chyba mocno widać w tym, jak Krzysztof Kasperuk opowiada o całym procesie.

Uczłowieczenie procesu z kolei wpływa na uproszczenie komunikacji, a to ona pozostaje najważniejszym elementem procesu mentorskiego, którego sednem jest przecież przekazanie doświadczeń związanych z radzeniem sobie z problemami.

Z rozmową z Krzysztofem w całości możesz zapoznać się tutaj (https://youtu.be/AmZbuLuR3-U)

 

Fundacja Firmy Rodzinne

Pozostań
z nami w kontakcie

Zapisz się do newslettera!