Pomoc mentorska nie może być traktowana jako złoty środek, który rozwiąże wszystkie problemy – od takiego stwierdzenia rozmowę z nami rozpoczyna Radosław Senger, jeden z przedsiębiorców korzystających ze wsparcia udzielanego firmom, w ramach projektu Early Warning Europe.

Pan Radosław w swojej wypowiedzi wskazuje, że praca z mentorem nie opiera się na gotowych rozwiązaniach czy wskazaniu konkretnego sposobu rozwiązania problemu. Podobnie rzecz ujmują zresztą sami mentorzy.

Fundamentem procesu mentoringu odbywającego się w ramach Early Warning Europe jest przede wszystkim rozmowa i wymiana doświadczeń na linii mentor-mentee. Gotowego rozwiązania nie można podać na tacy, ponieważ każda z sytuacji kryzysowych jest inna od pozostałych. Poza tym, rolą mentora nie jest odbieranie przedsiębiorcy autonomii decyzyjnej.

Mentee mówi też, że mentorzy EWE służą jako zewnętrzne źródło pomysłów na rozwiązanie problemów. Jest to bardzo pomocne, ponieważ spojrzenie na problem osoby z zewnątrz często pozwala na zyskanie innej, szerszej perspektywy, i dostrzeżenie rzeczy, które dla osoby w kłopocie mogłyby być nieoczywiste.

„Mentor nigdy nie rozwiązuje problemów personalnych w firmie, raczej wskazuje drogę, którą należy pójść”. To stwierdzenie dobrze podsumowuje ducha współpracy mentorskiej przyjętego w ramach inicjatywy Early Warning Europe – wsparcie, a nie „karmienie” gotowymi rozwiązaniami.