Wiedza
11 grudnia 2018
Jak wiele może osiągnąć człowiek, który wierzy mentorowi
Kontakt do Kasi otrzymałem w okolicach połowy lutego. Agnieszka Szwejkowska jako konsultantka przekazała mi niezwykle bogatą i wyczerpującą analizę SWOT potencjału Kasi. Dzięki tym materiałom od razu miałem ułatwione zadanie, ponieważ od samego początku dokładnie wiedziałem czym musimy się zająć
Od pierwszego spotkania zrozumiałem, że nie mam do czynienia z osobą załamaną czy taką, której biznes upada, ale kimś, kto potrzebuje wsparcia i towarzyszenia w zmianach, jakie chce przeprowadzić w swoim życiu i swoim biznesie. Dzięki konsultacjom z Agnieszką Kasia dowiedziała się o takiej ilości spraw do ogarnięcia, że pojawiło się u niej zwątpienie we własne możliwości. Nie była pewna czy poradzi sobie ze wszystkim i czy właściwie podejmie decyzje co do zadań, nad którymi powinna pracować najpierw.
Dzięki analizie Agnieszki i pierwszych spotkaniach z Kasią zrozumiałem, że pracuję z osobą o niezwykłym potencjale, która uzyska szybkie i znaczące rezultaty, jeśli zrobi to, co trzeba w pierwszej kolejności.
Agnieszka w swojej przenikliwej analizie pokazała mi potencjał Kasi oraz zakres prac, którymi powinniśmy się zająć. W swoich pierwszych działaniach skupiłem się przede wszystkim na zagrożeniach. Uznałem, że to najbardziej przeszkadza Kasi w procesie zmian.
Rekomendacje, które otrzymałem, były dla mnie jak latarnia morska, na którą ciągle patrzyłem pracując z Kasią.
Od samego początku naszej wspólnej pracy towarzyszyła nam duża otwartość i wzajemność w relacji, która szybko procentowała. Na samym początku ustaliliśmy zasady naszej współpracy i to, że będziemy starali się mieć przynajmniej w fazie początkowej w miarę regularne spotkania również po to, by nabrała odpowiednich nawyków. Kasia wykazała się dużym zaufaniem do tego wszystkiego, o czym rozmawialiśmy i – ku mojemu zdziwieniu – wprowadzała to wszystko w życie.
Zaczęliśmy od pracy nad właściwymi nawykami, bo w ich braku rozpoznawałem kluczowy problem. Brak priorytetów oraz idący za nim chaos działań wywoływał w niej wcześniej poczucie strachu, że nie robi tego co trzeba. I od tego, co dla jej biznesu najważniejsze zaczęliśmy. Najpierw – by pracowała zgodnie ze swoimi priorytetami, odrzucając na dalszy plan sprawy poboczne. Zrozumiałem, że bez lepszego zorganizowania się nie będzie mogła w pełni wykorzystać swojego ogromnego potencjału. Wiele jej słabych stron wynikało z braku umiejętności poszeregowania spraw w odpowiedni i najlepszy dla siebie sposób.
Gdy zorientowałem się, że Kasia dokładnie już wie, jak planować swój czas, rozpoczynając od spraw kluczowych, przeszliśmy do rozwiązywania kolejnych problemów. Przepracowaliśmy czas nad podnoszeniem jej stawek i odpowiednim argumentowaniem tego potencjalnym klientom. Dla mnie samego było niezwykłym doświadczeniem obserwować jak wiele może osiągnąć człowiek, który wierzy swojemu mentorowi. Ja do tej pory nigdy nie sprzedawałem swoich usług w takich cenach, o jakich rozmawialiśmy, ale postawiłem się w sytuacji jej oraz obsługiwanych przez nią klientów i pokazałem jak może to zrobić.
Ku mojemu zdumieniu Kasia przyjmowała ten sposób i wprowadzała go w życie, przez co jej wyniki bardzo szybko eksplodowały. Ten szybki wzrost zysków był spowodowany przede wszystkim właściwym wykorzystaniem przez nią już istniejącego potencjału.
Na kolejnym etapie przeszliśmy do jej grupy docelowej i przygotowania oferty z jej szczególnym uwzględnieniem. Kasia miała już coraz więcej pewności siebie i praca stawała się dla mnie coraz prostsza. Wystarczyły niewielkie poprawki, by udoskonaliła swoją ofertę.
Z każdym spotkaniem widziałem, że Kasia jest już coraz bardziej pewna siebie i coraz lepiej definiuje swoje priorytety, trzymając się wcześniej przyjętych założeń. Na jednym ze spotkań powiedziałem jej, że teraz już stała się prawdziwym przedsiębiorcą.
Z ogromną przyjemnością obserwowałem i obserwuję jak wiele może dokonać człowiek, który ma potencjał, a któremu potrzeba tak niewiele albo tak wiele, by go rozwinąć. Potrzebuje jedynie (albo aż) zaufanego towarzysza zmiany, który wesprze go w trudnych chwilach i podpowie od czasu do czasu, co trzeba poprawić. Wielokrotnie Kasia wiedziała, co i jak chce zrobić, jednak potrzebowała potwierdzenia lub lekkiej korekty, by zacząć to robić. Często moja rola ograniczała się jedynie do roli człowieka, który krytycznie patrzy na każdy pomysł, ale i z życzliwością, którą myślę, że dostrzegała i z niej czerpała.
Samo towarzyszenie jej w procesie zmiany bardzo zmieniło również i mnie. Sądziłem, że w tym programie zajmował się będę osobami (firmami) które są blisko porażki, które będę musiał wyciągać z głębokiego dołu, a przynajmniej w tym wypadku okazało się, że pracowaliśmy nad czymś zupełnie innym. Pracowaliśmy nad tym jak poprawić to kim Kasia jest i co robi każdego dnia, i już samo to wystarczyło, by osiągać wyniki wcześniej dla niej niedostępne.
Moja zmiana dokonała się również na poziomie uznania moich kompetencji. Przychodząc do programu po ciężkich przeżyciach nie miałem w sobie zrozumienia dla wartości, jaką stanowić może moje wsparcie. Z każdym spotkaniem podnosiła się również i moja pewność siebie. Odkryłem, że posiadam wiele darów, które mogą pomóc innym. Zrozumiałem również, że posiadam do tego właściwe kompetencje i umiejętności, które czekały na ich pełne uaktywnienie.
Ta współpraca pomogła mi w wytyczeniu moich celów biznesowych, w których będę mógł te swoje na nowo odkryte dary lepiej wykorzystywać, rozwiązując ważne sprawy dla moich klientów. Nie miałem takiego świadomego celu przychodząc do Early Warning Europe, ale takie cele biznesowe pojawiły się w trakcie pracy, za co jestem ogromnie wdzięczny Kasi Gierczak-Grupińskiej, która wierzyła we mnie dużo bardziej niż ja sam, kiedy zapraszała mnie do uczestniczenia w tym działaniu.
Serdeczność całego zespołu Fundacji oraz odczuwalna akceptacja ze strony innych mentorów również przyczyniła się do szybszego rozwinięcia moich skrzydeł. Nie sądziłem, że ta bezpłatna pomoc na jaką się zdecydowałem tak bardzo zmieni moje życie i że tak bardzo może pomóc innym przedsiębiorcom. Ludziom w samotności borykającym się często ze swoimi problemami, które przynosi im każdy dzień. Tymczasem, rozwiązania są tak blisko, jak blisko jest zaufany człowiek, który z wrażliwością, szczerością i doświadczeniem może nas wesprzeć.
Dariusz Urbaś
Mentor Early Warning Europe
Kategorie
10 ostatnich wpisów:
- Rezyliencja w praktyce czyli przewodnik po dobrych praktykach mentoringu dla firm w trudnościach
- Champions of productivity won the race against inflation in spite of covid and war – a report on 35-year-old businesses in Poland
- Polish pioneers of entrepreneurship 35-year-old businesses in Poland.
- Firmy średniej wielkości – zwycięzcy 35-letniej sztafety wolnej przedsiębiorczości
- Neuroróżnorodność szansą dla biznesu
- LEGO – opowieść o rodzinie, która stworzyła najsłynniejszą zabawkę na świecie.
- Odpowiedzialność przedsiębiorców za przestępstwa środowiskowe
- ESG – nadchodzi przykry obowiązek czy szansa na pozytywny wizerunek spółki?
- Przygotujmy się na ESG
- Sztuczna inteligencja w świecie firm rodzinnych
Tematyka wpisów:
Popularne tagi: