Wiedza

Fundacja Firmy Rodzinne

Powrót

English

11 grudnia 2018

Kongres Pokoleń – formuła się sprawdziła

Kongres Pokoleń  – formuła się sprawdziła

Ponad 300 uśmiechniętych osób opuszczało Hotel Narvil 4 października późnym wieczorem. Uczestnicy Kongresu Pokoleń byli zainspirowani, zamyśleni, urzeczeni atmosferą – jak dowiadywaliśmy się z podziękowań, których część zebraliśmy jeszcze podczas kończącej wydarzenie kolacji, a resztę później – w licznych mailach i wiadomościach, które odebraliśmy w mediach społecznościowych.

Formuła działa

Wbrew wątpliwościom niektórych osób, z którymi konsultowany był pomysł „nakazania“ uczestnikom przyjazdu na kongres parami międzypokoleniowymi, okazał się on strzałem w dziesiątkę. Czworo członków rodziny albo przedstawiciele trzech pokoleń w firmie – to wcale nie były odosobnione przypadki. Widać było ogromną chęć przedsiębiorczych rodzin do czerpania wiedzy od siebie nawzajem i od mentorów.

—Sala jest pełna, a pokolenia w pełni reprezentowane – jak w rozmowie podkreślała Sabina Klimek, konsul i radczyni handlowa, a także sukcesorka rodzinnej firmy, będąca także jedną z prelegentek na kongresie.

Wydarzenie napakowane merytoryką

Od niektórych uczestników usłyszeliśmy, że programem merytorycznym można by obdzielić ze trzy wydarzenia. Faktycznie – program był napięty, wystąpienia bardzo intensywne i skondensowane. I przypadło to do gustu uczestnikom.

— Jak skomentował mój mąż, to była pierwsza konferencja, na której się nie nudził ani przez chwilę i na której nie chciało mu się spać – napisała w mailu autorka jednej z recenzji nadesłanych w odezwie po naszym zapytaniu o opinie na temat Kongresu.

Wśród prelegentów znaleźli się czołowi mówcy w swoich dziedzinach, których wystąpienia na otwartych wydarzeniach przyciągają tłumy. Natalia Hatalska i Paweł Tkaczyk to w tej chwili topowe nazwiska biznesowych konferencji w Polsce. Na Kongresie Pokoleń przedstawili prezentacje dostosowane do widowni składającej się z członków przedsiębiorczych rodzin.

— Bardzo WAM dziękujemy za kongres i gratulujemy jego sukcesu!! Wszystko zorganizowane na tip top. No i ta atmosfera!! Część Storytelling prowadzona przez Pawła – to strzał w dziesiątkę. Świetnie poprowadzone. Dużo zostało mi z tego w głowie. To co bym dodała przy następnym kongresie, to więcej wystąpień nestorów z sukcesorami, którzy opowiadają historie z życia wzięte. [pisownia oryginalna, przyp.red.] – czytamy w kolejnej recenzji nadesłanej przez uczestników.

Niesamowite rzeczy

Sami prelegenci również byli pod wrażeniem atmosfery, jaka panowała podczas Kongresu.

— Kiedy zapraszasz kilka pokoleń na raz, dajesz im pretekst do rozmowy w postaci jakiejś nowej wiedzy i potem pozwalasz rozmawiać, to wtedy dzieją się naprawdę niesamowite rzeczy – mówi Paweł Tkaczyk w rozmowie, której fragment otwiera film podsumowujący Kongres Pokoleń.

Poza prezentacjami wiedzy dostarczyły uczestnikom panele dyskusyjne z udziałem dwóch pokoleń rodzin właścicielskich w firmach rodzinnych, a także okazja do rozmów kuluarowych, o których mówi Paweł Tkaczyk. A tych było naprawdę sporo.

Ich ważną rolę podkreślił również Adam Rozwadowski, założyciel Enel-Med, będący też panelistą podczas Kongresu.

W pięknym otoczeniu

Przestrzeń konferencyjna została zaaranżowana w sposób sprzyjający rozmowom. W hallu otaczającym sale, na których odbywały się prezentacje, rozstawione były stoliki i stoiska, na których można było wypróbować smaki rodzinnej przedsiębiorczości (i nie tylko). Jednym z nich był smak niesienia pomocy – a można było dowiedzieć się o nim od naszych współpracowników z PARP, którzy opowiadali uczestnikom kongresu o naszym wspólnym dziele, czyli inicjatywie Early Warning Europe.

Sam Hotel Narvil jest pięknie położony w otoczeniu lasów i rozlewisk Narwi. Już dojazd na Kongres – jak słyszeliśmy – wprawiał w dobry nastrój, nastawiał do gotowości na inspirację.

Szczere opowieści

Inspirująca rola prawdziwych opowieści, którymi podzielili się paneliści z dwóch pokoleń rodzinnych biznesów, były źródłem inspiracji dla wielu osób, które dziękowały nam za właśnie taką formułę Kongresu – prezentacje przeplatane dyskusją przedsiębiorców.

Obecność dwóch pokoleń i osób w różnym wieku sprawiła, że atmosfera była wyjątkowa, bliska, tworząca zaangażowanie, co w żaden sposób nie stało w sprzeczności z częścią merytoryczną.

— Jestem cały czas pod wielkim wrażeniem niepowtarzalnej, rodzinnej atmosfery, potencjału Firm Rodzinnych, ładunku wiedzy, a nade wszystko płynącej od Was fali ciepła. Nigdy nie uczestniczyłam w spotkaniu o randze kongresu, które tak doskonale godziłoby cele merytoryczne z atmosferą autentyczności i rodzinności. To dowód Waszego unikatowego talentu i osobowości – napisała jedna z uczestniczek panelu dyskusyjnego.

Za rok będzie jeszcze lepiej

Wśród podziękowań i pochwał dostaliśmy również wiadomości z pozytywną, konstruktywną krytyką. Ważną sugestią była zmiana godzin organizacji Kongresu. Wielu uczestników już podczas wydarzenia, a kolejni w nadesłanych mailach, prosili nas, by kolejne edycje rozpoczynały się późnym popołudniem i były kontynuowane od rana następnego dnia. W ten sposób możliwych będzie jeszcze więcej rozmów nieformalnych po wieczorze inspiracji.

Przychylamy się do tych głosów i już teraz ogłaszamy, że w przyszłym roku tak właśnie rozpoczniemy Kongres, na który zapraszamy wszystkie firmy rodzinne, a szczególnie tych, którzy nie mogli być z nami 4 października tego roku. Data pozostaje ta sama – dobrze ją zapamiętajcie.

A o tym jak było – można przekonać się choć trochę oglądając zdjęcia i film podsumowujący Kongres na jego stronie internetowej: KongresPokolen.pl

Pozostań
z nami w kontakcie

Zapisz się do newslettera!