Wiedza
15 października 2014
Namibia: afrykański kalejdoskop

Namibia otwiera listę najrzadziej zaludnionych krajów na świecie– średnio na każdym kilometrze kwadratowym mieszkają tu 2 osoby! Przemierzając rozległe namibijskie pustkowia, często więc łatwiej jest natknąć się na dzikie zwierzęta niż na człowieka – tym cenniejsze staje się spotkanie z ludźmi, którzy wybrali życie na tych niegościnnych terenach. Do takich śmiałków należą Himba, którzy od wieków pozostają wierni swojej tradycji: tak jak ich przodkowie zamieszkują gorące tereny Kaokolandu, przed upałem chroniąc się we wnętrzach glinianych chat. Zajmują się wypasem bydła, zaś ciała nacierają czerwoną mieszanką ziół i ochry, która chroni skórę przed słońcem i owadami. Kobiety z żyjącego w tej samej części kraju ludu Herero – bliskich krewnych Himba – nie przejmując się zupełnie gorącym słońcem, z dumą noszą bogato zdobione, sięgające ziemi… wiktoriańskie suknie!
Dlatego właśnie Namibia to prawdziwy kalejdoskop: obrazy zmieniają się tu gwałtownie, tworząc co raz to nowe mozaiki: kultur, kolorów, dźwięków. W trakcie jednej podróży można tu spłynąć łodzią przez wiecznie zielone rozlewiska rzeki Okawango, wspiąć się na niezwykłe, czerwone góry Damaralandu, zobaczyć wschód słońca nad mieniącymi się na żółto i pomarańczowo wydmami prastarej pustyni Namib… Można wreszcie zatrzymać się pośrodku Wybrzeża Szkieletów – olbrzymiego pustkowia w odcieniach szarości i brązu, usianego niszczejącymi w słońcu wrakami okrętów. Olbrzymie przestrzenie Namibii są także – a może przede wszystkim – rajem dla zwierząt. Park Narodowy Etosha to jedno z miejsc, o których mówi się, że safari jest tu najprawdziwsze. Namibia posiada największą na świecie populację gepardów oraz 30% światowej populacji zagrożonych wyginięciem nosorożców czarnych – obserwacji tych zwierząt z najbliższej odległości towarzyszą emocje tak silne, że trudno je opisać. Dlatego właśnie w Namibię, jak w kalejdoskop, można patrzeć bez ustanku – zawsze z coraz większym zachwytem.
Kategorie
10 ostatnich wpisów:
- Reminiscencje o Japonii
- Fundacja rodzinna bez profesjonalizacji to nadal NIEudana sukcesja
- Mentoring dla firm w trudnościach – nowy projekt PARP
- Drzewko – parasol ochronny firmy rodzinnej
- Czy można przygotować dzieci do przejęcia rodzinnego przedsiębiorstwa?
- Z pokolenia na pokolenie – rozmawiamy z Kazuyoshi Tsuyukusa, pierwszym Polakiem, który pracował dla Toyoty w Japonii.
- Wyzwania firm rodzinnych
- Kluczem jest edukacja i nadzór – rozmowa z Sylwią Mokrysz, współwłaścicielką firmy Mokate
- Refleksje z wyprawy do Japonii
- Pionierzy przedsiębiorczości w Polsce
Tematyka wpisów:
Popularne tagi: