Wiedza
13 lipca 2018
Pol Vermoere: polski zespół Early Warning Europe zaakcentował najważniejsze elementy
Podsumowując konferencję Early Warning Europe Forum, którą zorganizowaliśmy pod koniec kwietnia tego roku w Warszawie, Pol Vermoere docenił w jaki sposób dobraliśmy prelegentów mówiących o projekcie.
W odczuciu Belga, na co dzień pracującego w zespole Dyzo, organizacji wspierającej właścicieli firm w kłopotach na terenie Flandrii, doskonale położony został akcent na kluczowych dla projektu mentorów, których rekrutujemy spośród innych przedsiębiorców. To zwykle osoby, które mają już jakieś doświadczenia w pomaganiu innym, potrafiące współpracować z młodszym pokoleniem, a poza tym w większości mający własne doświadczenia związane z porażką.
To ważne, zdaniem Pola Vermoere, że decydenci będący wśród publiczności, widzieli takich zaangażowanych ludzi.
— Jestem z nich dumny. Położyli akcent na te obszary, w których jest entuzjazm i są możliwości – podsumował Vermoere wystąpienie osób przedstawiających działanie Early Warning Europe w Polsce.
Kategorie
10 ostatnich wpisów:
- Reminiscencje o Japonii
- Fundacja rodzinna bez profesjonalizacji to nadal NIEudana sukcesja
- Mentoring dla firm w trudnościach – nowy projekt PARP
- Drzewko – parasol ochronny firmy rodzinnej
- Czy można przygotować dzieci do przejęcia rodzinnego przedsiębiorstwa?
- Z pokolenia na pokolenie – rozmawiamy z Kazuyoshi Tsuyukusa, pierwszym Polakiem, który pracował dla Toyoty w Japonii.
- Wyzwania firm rodzinnych
- Kluczem jest edukacja i nadzór – rozmowa z Sylwią Mokrysz, współwłaścicielką firmy Mokate
- Refleksje z wyprawy do Japonii
- Pionierzy przedsiębiorczości w Polsce
Tematyka wpisów:
Popularne tagi: