11.07.2014 - 11.07.2014
Budowanie marki na przykładzie Hotelu Narvil- spotkanie z firmą Adamed
Chociaż na rynku działa dopiero od 3 lat, już zyskał miano jednego z najlepszych hoteli w Polsce. Położony nad rzeką Narew w Serocku pod Warszawą, przyciąga tłumy gości, którzy zachwycają się nie tylko niespotykaną architekturą, ale również profesjonalną obsługą i profesjonalizmem personelu. Mowa o hotelu Narvil – najmłodszej inwestycji firmy rodzinnej Adamed. To właśnie tam odbyło się kolejne spotkanie mentoringowe.
Rolę gospodarza spotkania pełnił pan Maciej Adamkiewicz, właściciel firmy Adamed. Założył ją jego ojciec, Marian Adamkiewicz, w 1986 roku. Zaczynał od produkcji preparatów ginekologicznych i sprzętu medycznego. Hotel Narvil to jednak marzenie i owoc pracy jego żony, Małgorzaty, która z powodu licznych obowiązków zawodowych nie mogła pojawić się na spotkaniu. Członkowie firm rodzinnych uczestniczący w spotkaniu, mieli niezwykłą okazję poznać historię firmy Adamed oraz zwiedzić hotel Narvil. Uczestniczyli też w pokazie kulinarnym przygotowanym przez kucharza restauracji Aruana, która działa na terenie hotelu.
Jakie wrażenie zrobił hotel Narvil? Jak podobało się spotkanie i czy spotkania mentoringowe są potrzebne? O to zapytałam rodzinnych.
Jestem właścicielką firmy rodzinnej od 25 lat. Prowadzimy z mężem pracownię projektową. Kontakty z innymi rodzinnymi, po tylu latach, kiedy przebywamy tylko w swoim gronie, są nam bardzo potrzebne. Chcemy wyjść także poza naszą grupę zawodową, żeby zobaczyć jak inni prowadzą biznesy i wymienić poglądy. Dlatego te spotkania są dla mnie bardzo wartościowe i już szykuję się na następne. (Marzena Drabecka, Madra)
Uważam, że takie spotkania jak dzisiejsze są bardzo korzystne, bo to są w końcu spotkania z ludźmi, którym się udało, którzy zbudowali duże firmy i odnieśli sukces. Pracują z rodziną, w związku z czym mają różne perturbacje i to jak oni sobie z tym radzą, jak wychodzą z kryzysów jest bardzo pouczające. Hotel Narvil jest imponujący. Byłam już w różnych miejscach, ale tutaj architektura jest powalająca, są zastosowane bardzo nietypowe rozwiązania. Nie spotkałam jeszcze miejsca, w którym praktycznie każda ściana jest inna i trudno znaleźć jakiś kąt prosty. To bardzo inspirujące dla projektów w naszych firmach rodzinnych. (Beata Mróz, Poldom Galeria Wnętrz)
Spotkanie bardzo ciekawe. Jako firma jestem biznesowo związany z firmą Adamed – jestem głównym wykonawcą nowego zakładu produkcyjnego firmy. Miałem okazję poznać właścicieli, dlatego dość emocjonalnie podchodziłem do dzisiejszego spotkania, także do miejsca czyli hotelu Narvil. Z przyjemnością wysłuchałem ciekawych rzeczy, które potwierdziły moje opinie na temat prowadzenia firmy, sposobu zarządzania. Wcześniej nie miałem okazji porozmawiać z panem Adamkiewiczem na te tematy, a dzisiejsze spotkanie mi to umożliwiło. Właśnie tego brakuje na konferencjach – możliwości zadania trudnych pytań i otrzymania bardzo osobistych odpowiedzi.(Dariusz Stasik, Wielkopolskie Przedsiębiorstwo Inżynierii Przemysłowej)
Hotel robi ogromne wrażenie. Samo połączenie natury z subtelną architekturą, która się w to wpasowała, koncepcja marketingowa i pasja, z którą właściciele i pracownicy opowiadają o hotelu, bardzo inspirują. W mojej głowie pojawiło się kilka pomysłów, które na pewno będą ewoluowały, choć na inną skalę. Takie spotkania są bardzo owocne i otwierają pewne klapki, które przysłaniają nam kąt widzenia.(Katarzyna Lewandowska, Hotel w Chynowie)
Hotel jest fantastyczny. Jestem zdumiona tym, jak idealnie jest wkomponowany w otoczenie, w przyrodę. Największe wrażenie robi na mnie gra światła, wszędzie jest niesamowicie dużo otwartej przestrzeni. Widok drzew, okolicy, piękne słońce – to wszystko jest wręcz bajkowe. Bardzo się cieszę, że mam możliwość zostać w hotelu jeszcze przez kilka dni. Będzie to dla mnie czas relaksu, odpoczynku, powrotu do natury i rozładowanie całego stresu nagromadzonego w pracy. (Dobrochna Kochańska, Geo Globe).
Nasza firma działa w podobnej branży. Poza tym jesteśmy podobni wiekowo, bo nasz hotel działa od 3-4 lat. Informacje, które dzisiaj usłyszałem są dla nas jak najbardziej pomocne, by zrobić krok dalej. Bo jak powiedziała pani Grażyna, dyrektor hotelu, wzrost to najlepszy moment, by zrobić coś nowego, a nie tylko cieszyć się z tego, że mamy fajny produkt, który się sprzedaje. Bardzo się cieszę, że mogłem poznać osoby, które są zaangażowane w branżę szczególnie dla mnie ważną czyli hotelarstwo. (Grzegorz Żłobikowski, Pensjonat Poniatowski)
Hotel zrobił na mnie duże wrażenie. Bardzo mi się podoba połączenie natury z dość nowoczesną architekturą. Przeszklone przestrzenie, obcowanie z naturą, patio, tarasy, wyjście nad rzekę, dużo miejsc dla dzieci- organizacja hotelu i sam budynek jest bardzo ciekawie rozwiązany. Jeżeli chodzi o rodzinę Adamkiewiczów, to mają bardzo ciekawe podejmie do biznesu. Podobało mi się stwierdzenie, że w firmie są etapy takiego krążenia, a później sukcesu i pójścia dalej. To skłoniło mnie, by się zastanowić, na jakim etapie jesteśmy my sami, jako firma rodzinna. Wszystkie spotkania mentoringowe wiele wnoszą w rozwój nas samych i naszej firmy. Jest dla mnie zaskakujące, że są ludzie, którzy w Polsce potrafią dzielić się swoim sukcesem z innymi i pozwalają czerpać ze swojego doświadczenia innym firmom. I co najważniejsze – tutaj nie ma narzekania, tylko optymizm i próba budowania pozytywnego środowiska. (Ewa Zamorska, Zamorscy)
Organizator:
Projekt Firmy Rodzinne II UE w partnerstwie z PARP i IFR