Fundacja Firmy Rodzinne

English

23.10.2014 - 23.10.2014

Pozyskiwanie funduszy na rozwój firmy- spotkanie w Centrum Medycznym ENEL-MED Warszawa.

Pozyskiwanie funduszy na rozwój firmy- spotkanie w Centrum Medycznym ENEL-MED Warszawa.

Trochę wspomnień

Historia Centrum Medycznego Enel-Med zaczęła się w 1993 roku.

To właśnie wtedy Adam Rozwadowski wraz z małżonką postanowili zainwestować

zarobione pieniądze w branżę medyczną.Wcześniej prowadzili firmę elektryczną,

zgodnie ze swoimi zawodami, z wykształcenia są bowiem inżynierami.

Dlaczego zatem inżynier bez żadnego zaplecza medycznego postanowił zająć się

medycyną? Jak sam podkreślił, była to bardzo racjonalna decyzja, podyktowana

możliwościami ówczesnego rynku.Na początku zainwestował w stomatologię,

która poza ginekologią była jedyną sprywatyzowaną wtedy dziedziną medycyny.

Tak właśnie powstał obiekt na warszawskim Zaciszu, o powierzchni

ponad 2 tysięcy metrów kwadratowych, gdzie planowano uruchomienie

nowoczesnego i zaawansowanego technologicznie gabinetu. Dzięki

technologii sprowadzonej z Niemiec, udało się doskonale wyposażyć laboratorium

protetyczne.Nie wszystko szło jednak tak łatwo.Przełom lat 80. i 90., któremu towarzyszyły

przemiany ekonomiczne, spowodował, że firma elektryczna, którą wcześniej prowadził Adam Rozwadowski i która miała finansować budowę stomatologii, nie przynosiła oczekiwanych dochodów.Pojawiły się pierwsze problemy z płynnością finansową. A ta, jak podkreślał gospodarz spotkania, jest bardzo ważna w prowadzeniu firmy. Na szczęście, kłopoty okazały się tylko przejściowe. Klinika stomatologii dosyć szybko zaczęła odnosić sukcesy, co pozwoliło na poczynienie kolejnej inwestycji. Przełomowy okazał się rok 1998.Wtedy w budynku stomatologii powstał niewielki szpital oraz mieszkanie w którym zamieszkała cała rodzina. Inwestycja była możliwa tylko z uwagi na sprzedaż całego osobistego majątku inwestorów łącznie z mieszkaniem. Firma rozpoczęła zupełnie nową działalność. Był to system abonamentowy dla firm czyli oferta, która daje możliwość prywatnej opieki medycznej.Dziś ENEL-MED leczy ponad 150 tys.pracowników z ponad 1800 firm. Posiada sieć wieloprofilowych oddziałów w największych polskich miastach.Co ciekawe, zlokalizowane są one w nowoczesnych biurowcach lub centrach handlowych, co zupełnie odbiega od powszechnie przyjętego wizerunku. Firma zatrudnia prawie 2 tys. osób, w sumie ma 19 placówek medycznych, 19 wieloprofilowych przychodni i 2 szpitale.

Giełda nie taka straszna…

Najbardziej przełomowym momentem w historii Centrum Medycznego ENEL-MED

był rok 2011, kiedy właściciele zdecydowali się wejść na giełdę. Na spotkaniu Adam

Rozwadowski przekonywał, że nie jest to równoznaczne ze stratą decyzyjności

w firmie. Wszystko zależy od tego, co zapiszemy w umowie i regulaminach.

Poza tym, większość udziałów pozostaje nadal w rękach rodziny. W przypadku

ENEL-MEDU jest to prawie 70%, co praktycznie daje nieograniczone możliwości podejmowania decyzji. Sam proces wejścia na giełdę trwał ok. pół roku.Ale jak podkreślał Adam Rozwadowski,

nigdy nie żałował swojej decyzji. Ten krok pozwolił bowiem zdobyć środki na nowe inwestycje. A inwestowanie i stały rozwój, to najistotniejszy element działalnościENEL-MEDU.Myślę, że po tym spotkaniu nikt nie ma co do tego wątpliwości.

Nowe pokolenie już gotowe

Na spotkaniu firm rodzinnych obecny był jeden z synów Państwa Rozwadowskich-Jacek. Od 2009 roku pełni w firmie funkcję wiceprezesa zarządu. W Centrum Medycznym ENEL-MED pracuje też jego brat, Bartek. Jak przyznał Adam Rozwadowski proces sukcesji nie został jeszcze przeprowadzony, ale cały czas się dzieje, bo chociaż nestor rodu nie ma jeszcze w planach ustępować ze stanowiska, to widzi wiele obszarów inwestycyjnych, które chciałby całkowicie powierzyć swoim synom. Uczestnicy spotkania byli bardzo ciekawi , jak wprowadzić dzieci do firmy rodzinnej, jak sprawić by chciały pracować z rodzicami. Jak przyznał Jacek, najważniejsza jest dobra atmosfera i zrozumienie w rodzinie. Jeśli bowiem „coś się nie klei”, a członkowie rodziny nie widzą szansy na porozumienie ze sobą, to trzeba dobrze przemyśleć, czy na takich fundamentach warto budować firmę rodzinną. Jednocześnie przyznał, że rodzinność firmy stanowi dużą wartość dodaną dla potencjalnych klientów, więc warto ją prowadzić jeśli istnieje na to chociaż mała szansa.

Wrażenia uczestników spotkania:

‘Na spotkaniu mentoringowym jestem drugi raz. Jestem zachwycony. Z jednej strony panuje tutaj niezwykła atmosfera, bardzo rodzinna. Z drugiej strony wszyscy są bardzo szczerzy, dzielą się swoimi przeżyciami.Dzięki temu można bardzo dużo się dowiedzieć. Żadne szkolenie nie zastąpi tej wymiany myśli i doświadczeń. Poza tym sam temat spotkania bardzo mnie zainteresował. Zadałem trzy pytania, na które dostałem bardzo konkretne odpowiedzi. Dzięki temu wiem, w którą stronę mam iść jako firma.Łukasz Matuszewski, Edukey

Spotkanie było bardzo fajne. Co prawda, tym razem nie zwiedzaliśmy firmy, bo z racji branży nie było takiej możliwości. Inna forma, ale też ciekawa.Prezes Rozwadowski opowiedział o wielu

rzeczach, które mogą być przydatne w naszych firmach. Podzielił się doświadczeniem, z którego możemy czerpać.Anna Gwizdalska, Jars

Spotkanie było dla mnie wyjątkowe. Przez wiele lat miałam pakiet w ENEL-MEDZIE,

teraz taki pakiet ma moja córka. Dlatego byłyśmy bardzo ciekawe jakie były ich

losy, zarówno te życiowe jak i firmowe.Byłyśmy ciekawe jak prowadzone były

przekształcenia ekonomiczne, jak wyglądał proces wchodzenia na giełdę. Poza tym

wszystkie pytania, które padały z ust rodzinnych, dały nam odpowiedzi na różne

nasze pytania.Maria Karwowska, AM Consulting&Education

Zgłoszenie na spotkanie

Organizator:

Projekt Firmy Rodzinne II UE w partnerstwie z PARP i IFR

Pozostań
z nami w kontakcie

Zapisz się do newslettera!