Fundacja Firmy Rodzinne

English

20.11.2014 - 20.11.2014

„Budowanie mocnej marki”- spotkanie w firmie Blachy Pruszyński Sokołów.

„Budowanie mocnej marki”- spotkanie w firmie Blachy Pruszyński Sokołów.

Każde spotkanie dla firm rodzinnych ma swój temat przewodni, który nie zawsze
wprost kojarzy się z profilem działalności firmy. Tak było i tym razem, podczas wizyty w firmie Blachy Pruszyński. Opowieści właściciela i pracowników nie skupiły się bowiem na sposobie produkcji pokryć
dachowych, ale na budowaniu silnej marki poprzez marketing sportowy.

Firma w liczbach
Firma Blachy Pruszyński Sp. z o.o. to jedna z sześciu firm należących do Grupy Pruszyński. Jej założycielem i właścicielem jest Krzysztof Pruszyński.Firma istniej od 1985 roku. Zajmuje się produkcją blachodachówek do domów jednorodzinnych i budynków przemysłowych, a także elementów do konstrukcji hal, kasetonów i płyt warstwowych. Do tej pory wyprodukowała
300 mln m2 blachy, co stanowi wartość powierzchni 20 stadionów narodowych!
Na przestrzeni lat Blachy Pruszyński zyskała miano największej prywatnej firmy profilującej w Europie. Posiada 11 centrów logistycznych w całej Polsce, a także oddziały zagranicą, m.in. na Litwie, Ukrainie, w Niemczech, Czechach i Rumunii. Firma nie sprzedaje bezpośrednio do klienta, współpracuje natomiast z 2,5 tys. niezależnych firm detalicznych. Co ciekawe, firma produkuje towar dopiero wtedy, gdy zostanie on sprzedany. W praktyce oznacza to, że w chwili, gdy wpłacona zostaje zaliczka, klient czeka już na towar.Jak tak dużej firmie udaje się koordynować zamówienia, stale się rozwijać i poszerzać rynki zbytu? Na to pytanie nie ma jednej
i prostej odpowiedzi. Na pewno pomaga fakt, że co poniedziałek odbywają się
spotkania właścicieli i kadry zarządzającej, które służą diagnozowaniu firmowych problemów i szukaniu sposobów ich rozwiązania.

Po pierwsze: ludzie
Wielki wpływ na wizerunek firmy Blachy Pruszyński i jej wyniki sprzedażowe mają współpracujący z nią dystrybutorzy.Jak zatem udało się osiągnąć sukces, nie mając de facto wpływu na „swoich” pracowników? O filozofii firmy na tym polu opowiadał Tomasz Kalko, dyrektor ds. sprzedaży.
Tłumaczył rodzinnym, że jedynym sposobem, by ludzie zrobili coś z własnej woli, jest zapewnienie im pracy, która będzie dla nich przyjemna lub ważna.
Aby praca mogła być przyjemna, musi być profesjonalna. W przypadku firmy Blachy Pruszyński zbudowany jest poprzez: jakość towaru, jakość obsługi, rzetelność, terminowość i elastyczność. Bardzo ważne są również
elementy miękkie czyli atmosfera czy wyznawane wartości. Nie zadziałają one
jednak bez podstawy, czyli rzeczy twardych.Firma od początku swej działalności działa wg stałych wartości, które choć nigdy nie zostały zwerbalizowane, na stałe wpisały się w kanon postępowania. Do najważniejszych z nich należą: uczciwość wobec klientów, wzajemny szacunek i odpowiedzialność.By współpraca z niezależnymi firmami była owocna, konieczne jest prowadzenie cyklicznych szkoleń. W sumie firma Blachy
Pruszyński przeszkoliła już 7 tys. firm monterskich, 15 tys. wykonawców oraz 2,5 tys. firm dystrybucyjnych. Rola mentora nie zawsze była prosta, ale po czterech latach ludzie zaczęli rozumieć cel szkoleń, co przyniosło obopólne korzyści. Warto dodać, że równie dobrze firma radzi sobie
z pracownikami wewnętrznymi. Łącznie zatrudnionych jest 300 osób, a w ciągu
kilkunastu lat tylko 5 zostało zwolnionych.

Sport to nie tylko zdrowie
Głównym tematem spotkania był marketing sportowy czyli wykorzystanie różnych wydarzeń sportowych do promocji i budowania silnej marki. Opowiadał o nim Tomasz Redwan. Firma Blachy Pruszyński pierwsze działania sponsoringu sportowego podjęła w 2002 roku (koszykówka).
Następnym krokiem była decyzja o współpracy z najsłynniejszym polskim
strongmenem, Mariuszem Pudzianowskim.Co ciekawe, wszystko zaczęło się, gdy
Mariusz nie był znany szerszej publiczności.Współpraca okazała się na tyle owocna i zadawalająca dla obu stron, że trwa do dziś. Firma inwestuje również w zawody motokrosowe. Chociaż nie jest to sport zbyt medialny, organizowanych jest wiele eventów, na które przychodzą całe rodziny,
co pozwala oswoić z marką kolejnych potencjalnych klientów. Najmłodszym
przedsięwzięciem marketingu sportowego jest sponsoring gali KSW. Jak zapewniał Tomasz Redwan, omawiana forma marketingu przynosi bardzo dobre rezultaty.Jednak źle poprowadzony sponsoring nigdy nie będzie efektywny. Nie warto na przykład angażować się w tego typu działania na krócej niż trzy lata. Poza tym trzeba dobrze wybrać dziedzinę sportu, którą
chcemy inwestować. Pomóc nam w tym mogą wyniki badań, które wskazują,
że najbardziej wartościowe są takie dyscypliny jak: piłka nożna, skoki
narciarskie i piłka siatkowa mężczyzn.Dodatkowo, warto mieć na uwadze,
że lepiej sponsorować skoczka narciarskiego niż pływaka, bo ten pierwszy ma na sobie większą powierzchnię reklamową. Działania marketingowe firmy Blachy Pruszyński, w tym sponsoring sportowy, dały bardzo dobre rezultaty. W tej chwili wartość mediowa marki wynosi 11 mln zł. Niestety, nie istnieje jeszcze metodologia, która pozwoliłaby zbadać jak marketing sportowy
wpłynął na sprzedaż produktów.
Jestem ogromnie wdzięczny Panu Krzysztofowi Pruszyńskiemu za spotkanie,
prezentację Firmy i inspiracje, które myślę każdy z uczestników wyniósł z tego spotkania. Wielki szacunek za zbudowanie niezwykle wysokoenergetycznego zespołu ludzi. Nie tylko ja byłem zadziwiony tym, że na przestrzeni 15 lat z tak dużego zespołu zwolnionych zostało zaledwie kilku pracowników. Czułem, że na terenie firmy BLACHY PRUSZYŃSKI wszyscy starają się stosować zasadę: SERCE NALEŻY NOSIĆ NA DŁONI. Dodatkową korzyścią spotkania była atmosfera ogromnej życzliwości wszystkich jego uczestników. Mogę powiedzieć, że czułem się jak w prawdziwie
kochającej się rodzinie. Rozpiera mnie energia i duma, że jestem wśród tak
wspaniałych polskich firm, za którymi stoją równie wspaniałe Rodziny. Cieszę się że mamy firmy, które mogę być naszą dumą narodową.
Rafał Lusina, Haba

Zgłoszenie na spotkanie

Organizator:

Projekt Firmy Rodzinne II UE w partnerstwie z PARP i IFR

Pozostań
z nami w kontakcie

Zapisz się do newslettera!