23.08.2013 - 23.08.2013
Rośniemy, czyli jak pozostać firmą rodzinną, gdy organizacja rośnie? Osadkowski SA
Ponad 50 przedsiębiorców 23 sierpnia odwiedziło Jakubowice, aby porozmawiać o sprawdzonych metodach rozwoju firm. Zastanawialiśmy się, jak nie dotknąć sufitu w rozwoju organizacji? Kilka kierunków zasugerowanych przez Marylę Korczyńską z Profes warto podkreślić: krytyka to prezent, zbalansowane skupienie na wnętrzu organizacji i na otoczeniu, komunikacja z (szeregowymi) pracownikami i standaryzacja.
Z próbą odpowiedzi na te pytania zmierzyła się rodzina Osadkowskich: Władysław, Beata, Katarzyna, Aleksandra, Piotr i Wojtek. Są potentatami w branży rolniczej, stad ich motto „Współpraca na każdym polu”. Senior rodu, Władysław podkreśla, że firma rodzinna to emocje, zaufanie, przyszłość, odpowiedzialność i poświecenie. Nie ekonomia jest tutaj najważniejsza.
Piotr Osadkowski jest zdania, że zainteresowania drugiego pokolenia mogą stanowić o przewadze konkurencyjnej firmy. Tak było w jego przypadku. Dzięki jego pasji – informatyce – spółka dysponuje wieloma nowoczesnymi narzędziami IT.
Katarzyna Osadkowska wskazuje na możliwości rozwojowe, które daje dofinansowanie z funduszów Unii Europejskiej. Jako zarządzająca HR rekomenduje profesjonalizację tego obszaru i korzystanie z systemów ocen pracowniczych. Wojciech Osadkowski jest zdania, że dobrą inwestycja w rozwój firmy jest przekazanie odpowiedzialności dzieciom. „Nasi
rodzice powierzyli nam dość istotne funkcje w spółce (dyrektor HR, dyrektor IT, dyrektor marketingu- przyp.aut.). Pokazali przez to, że obdarzają nas dużym zaufaniem. Czasami zastanawiam się, jakby to było gdyby pozyskany z rynku pracownik zajmował moje stanowisko.
Ale zdecydowanie uważam, że taki skok na głęboką wodę jest dobry dla rozwoju spółki i samorozwoju, gdyż powoduje we mnie ogromne zaangażowanie.
Daję je rodzicom w zamian za ich zaufanie do mnie.”
Spotkanie firm rodzinnych to coś więcej niż tylko szkolenie. Szkoleń można odbyć tysiące, ale autentyczne historie biznesmenów, którzy pokonali bariery w rozwoju, są bezcenne.
Oto kilka opinii od uczestników:
„Dziękuję za spotkanie w Jakubowicach, za doświadczenie innego funkcjonowania przedsiębiorców (rodzinnych) czyli pełnego ciepła i otwartości. Jeszcze nie okrzepły
wspomnienia po piątkowym spotkaniu. Urok Jakubowic, otwartość Organizatorów, gościnność Gospodarzy, nowe znajomości, nowe idee… Dziękuję za inspirację.” „Na szkoleniu wiele spraw było dla mnie bardzo oczywistych. Wolałbym się skupić tylko na jednej barierze (zamiast na wszystkich) i uczestniczyć w warsztatach, posłuchać wypowiedzi uczestników. Ale wiem, że niektóre oczywistości trzeba powtarzać
wielokrotnie, aby tak naprawdę trafiły do głowy i serca.”
„Serdecznie dziękujemy za zaproszenie na piątkowo-sobotnie spotkanie w Jakubowicach. Jesteśmy bardzo zadowoleni i mile zaskoczeni rodzinnym przyjęciem przez Rodzinę Osadkowskich. Wiele przeprowadzonych rozmów, poznanie nowych ludzi oraz wspaniała atmosfera nastraja nas pozytywnie na koniec lata.” Dziękujemy wszystkim uczestnikom za tak liczne przybycie i aktywny udział!
Organizator: